Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kandelabry i perły

Nie będę dzisiaj kaprysić
w sukniach szelestnych jedwabiem
kolorowo

zieleń w pomarańczy dojrzewa
i plamą granatu
tajemniczo mnie woła

bo tak delikatnie

podasz mi dłonie w filmowym geście
i zapachną wsród zimy konwalie
a może frezje

zanurkują spojrzenia
rzęsami nieśmiałe
sfruną zalotnie w nagłą ciszę

a potem zawiruje świat cały
w kandelabrach wesołych
zadrgają płomienie

w dżwiękach muzyki utonę
a każdą łzę jak perłę
na skraju uśmiechu złożę

i będę śnić swój bal

24 296 wyświetleń
527 tekstów
51 obserwujących
  • 2 January 2013, 10:59

    :):):)

  • misiek45

    31 December 2012, 13:43

    Pięknie napisany wiersz taki strojny i ujmujący i oby to nie był tylko sen a jawa Beatko -serdecznie pozdrawiam i życzę magicznej nocy:)

  • essima

    31 December 2012, 12:55

    od początku do końca...jestem pod wrażeniem.