Sochaczew, Sochaczew... No tak, koło Warszawy. Taki jesteś wielki pan w tej wiosce? Ja nikogo nie straszę i mogę tego dowieść, że jest odwrotnie. "wpraszasz się do mnie nie rób tego nie pisze do ciebie wiec nie pisz do mnie " - a ja myślałem, że każdy tekst tu zamieszczony może zostać poddany komentarzowi. W sumie dobrze myślałem.
I wcale nie jesteś "groźny lirycznie", mości hrabio z Sochaczewa.
spokojnie zapłacę za ciebie ;) w Sochaczewie ...jestem bardzo twórczy >>> to ty mnie straszysz wpraszasz się do mnie nie rób tego nie pisze do ciebie wiec nie pisz do mnie ;) a jeśli piszesz bądź gotowy na mnie i mnie nie poniżaj uważasz ze ktoś kto jest groźny lirycznie nie potrafi się bić ...masz pecha >>>nie strasz ;) do nigdy albo do sochaczewa ;) badz rozsądny ;)
No to teraz już nie wytrzymam: Jakim trzeba być idiotą, by grozić komuś na stronie związanej z twórczością? Jestem odważny, ale nie głupi. I nie mam zbytnio ochoty marnotrawić pieniędzy na jakiegoś podczłowieka ;)