:)Witam :)Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarze... Naprawdę największą przyjemność sprawiło mi to że mogłam połączyć wyobraźnię z faktami.Taka ulica rzeczywiście istniała.To kawałek z codziennego życia w starej przedwojennej Łodzi jaki sobie wyobraziłam.Było targowisko w pobliżu, był park i było getto.Nie chciałam jednak pisać wyłącznie o wydarzeniach jakie miały miejsce podczas okupacji.Tą historię zna każdy.Głównym tematem było życie tuż przed. Kiedy to idąc ulicą zauważalna była mieszana społeczność, dwie religie sąsiadujące ze sobą często żyjące w zgodzie a potem poróżniona , oddzielona ale równie dotkliwie okaleczona przez wojenny los. Jeszcze raz dziękuję:)