Nadzieje na zryw nabite w butelkę Legną w mgły pochłoniętych kostek Przeszklonych wiarą pękniętych luster Oczodołów wypełnionych pustką To nie takie proste To proste wcale, a wcale Aż szkoda słów czasem (Ponad wszelką wątpliwość) To przecież małe piwo Ach, gdyby tylko małe piwo