Menu
Gildia Pióra na Patronite

wychodzę [z siebie]

na długo wcześniej niż ona
nauczyła się wymawiać pierwsze "tato"
zaczęłam umierać

tak bez powodu
ktoś na górze zechciał
spakować moje walizki

bezpowrotnie

147 002 wyświetlenia
1738 tekstów
256 obserwujących
  • fyrfle

    3 October 2015, 12:50

    Wielki

  • 29 September 2015, 22:26

    albo ktoś na dole... ale nieistotne jest tu piętro
    jest w tych słowach coś zimniejszego od umierania
    ale nie powiem co, bo nie czuję się na siłach osądzać podmiot liryczny, tym bardziej, że może to wina... tego gościa z innego piętra...
    dobranoc Kaś.

  • 28 September 2015, 09:51

    Bezpowrotnie... Super wiersz, fiszka się tutaj pchała i uważam, że wreszcie znalazła swoje miejsce ^^
    Pozdrawiam ~Pan_Pardon

  • nicola-57

    31 August 2015, 20:39

    bdb

  • 28 August 2015, 11:25

    Czasem wiersze to tylko... podmiot liryczny i odczucia ubrane w jakąś sytuację.
    Miło Was widzieć, pozdrawiam!

  • onejka

    28 August 2015, 09:35

    te wersy takie dojrzałe i tak kruche, wrastają i bolą...smutno mi

  • sentymentalna_

    27 August 2015, 22:08

    Przepiękny, ale niesamowicie smutny wiersz.

  • 27 August 2015, 20:34

    Wzruszające.