Menu
Gildia Pióra na Patronite

Sprzedawcy trosk

Nadeszły dni cierpiących dusz
Przybywają anioły wyrażające gniew
Na poprawę za późno już
Nie pomoże żaden ludzki zew

Półmroczny świat otwiera wrota swe
Lecz na litości i na sądy nie ma czasu już
Trzeba było prowadzić życie bardziej godziwe
Więc nie broń się i duszę swą na szalce złóż
(Ref)
Koniec, koniec zawsze nadejść musi
Koniec, koniec jak robaka rozgniecie i zadusi
Koniec, koniec żadnej troski żadnej litości
Koniec, koniec nie pomogą pieniądze ani siła miłości

Gdy po różnych prośbach , nie pomoże nawet modlitwa
Pochłonie ich ciemność niesamowita
Wszystkich bez wyjątku czy żebraka czy zakonnice
Czy też stary, młody prostytutka czy dziewice
(Ref)
Koniec, koniec zawsze …

Pochłonie wszystko i wszystkich w całości
Niezostanie ani kamień na kamieniu
Niepozostanie nawet kości na kości
Wszyscy pochłonięci zostaną w cierpieniu
(Ref)
Koniec, koniec zawsze …

66 688 wyświetleń
1128 tekstów
102 obserwujących
  • M44G

    27 January 2012, 00:05

    Bardzo chętnie Danuto jak bym go znał nie pisałem tego pod żaden znany rytm jak ktoś umie i zna się na nutach to by było super jak by do tego dopisał melodie jeśli w ogóle do tego da się coś napisać. Pozdrawiam serdecznie Marjan

  • Pytia

    26 January 2012, 23:55

    znam rytm....lecz nie mogę go skojarzyć...wyjaśnisz mi?

  • 20 January 2012, 00:49

    Pani Anno a niech bedzie bo co mi zostało tylko cieszyc sie każdom drobnostkom każdym dniem każdym dobrym ciepłym kudzkim gestem. swojem przeżył to wiem jakom wartośc majom.
    ja wiem ze śmiejecie sie z mojego pisania ale pisze jak nauczył sie mówic nie zwazam na to czy ładnie czy nie. w moim wieku nie znieni sie niczego, a jużci idem spac bom sie dzis zasiedział.
    Dobrej nocy Józek życzy.

  • 19 January 2012, 23:44

    oj Panie takiś Pan wiersz napisał zem aż zaczał się bac i jakoś tak smutno się zrobiło bo ja swoje lata mam to i ten koniec coraz blizej a pożyćby się jeszcze chciało. Anioły so dobre to ludzie zli i okrutni radujom się z krzywdy i cierpienia bliźnich ale kiedyś za swojom podłośc i tak zapłacom i łzy polecom na te zabrudzone serca.
    Józek pozdrawia.