Menu
Gildia Pióra na Patronite

Na wszelki wypadek

Nadaję ci imię,
każdego dnia inne.

Niekiedy jest smutne,
czasami szalone,
najczęściej pogodne.

Zmienia się,
jak zależność
od kilku mgnień wiosny
w progu jesieni.

Czekaj,
tylko spojrzę
i odpukam w zielone.

24 279 wyświetleń
527 tekstów
51 obserwujących
  • Gaia

    24 September 2013, 09:00

    Miło mi, że zatrzymały Was te wersy.
    Pozdrawiam :)

  • Gaia

    19 September 2013, 16:06

    Qurczę, nie wiem skąd to określenie się wzięło. No naprawdę ;)
    Dzięki Esti :)

  • Gaia

    19 September 2013, 15:23

    Wiesz Haniu, ja je nadaję... życiu.
    Ale cieszy mnie, że można odczytać to inaczej.
    Dzięki :)

  • czarna mamba

    19 September 2013, 14:45

    hhmm tym wierszem przypomnialas mi moje dawne pisanie,kazdego dnia moj miły miał inne imię zalezło od nastoju dnia ...fajne :))