Myślałem, że czasu mam coraz więcej bo wiosny coraz zieleńsze i wolność kwitła pod domem o płot podparta różami. Myślałem, że wyłapię ze świata to co formą marzeń nazwałem dojrzały powietrza łyk w subtelny dźwięk odziany. Myślałem, że zegar wskazówki zatrzyma los nie zwiedzie na pokuszenie ciepła dłoń przygarnie serce dom zakwili radośnie. Myślałem, że czasu mam coraz więcej w pokłosiu zmagań wzlecę pod niebo pomyłki przez sito przesiane za sobą zostawię, ehhh...
Dziewczęta miłe, całusy dla WAS, a dla mnie przyjemność skradziona..hehe..;)
Kris, masz rację, warto, ale żeby tak mieć jeszcze z kim, wtedy wiele rzeczy staje się prostsze., łatwiej przebrnąć przeciwności, i znaleźć takie miejsce. Bo prawdą jest przecie, że żyjemy dla innych..;)
Mariusz, toć i Tobie talentu nie brakuje, dzięki piekne..;)
Pozdrawiam wszystkich ciepło, pochmurnie jakoś dziś u mnie..;)