Moknę w pajęczynie nie swoich myśli zlepiona wspomnieniami przerwanych marzeń błądzę po nowo utkanych pragnieniach szukając namacalnych dowodów dawnego istnienia
Nostalgiczne... jakieś inne... to Twoje? :P Ładne, bardzo. :) Dziś musiałem przebiec do samochodu 20 metrów... w wodzie po kostki. Musiało to wyglądać... jakbym stąpał po wodzie :P Dobrze, że się nie wysypałem w tę wodę, bo nie tylko nogi miałbym mokre. ;) Pozdrawiam. :))