Taka oto sytuacja
Mój kolega
zatrudnił malarza
chudego jak patyk
wziął go z przedmieścia
Z tego co wiem
to mieszka w socjalnych barakach
i pije z nadzieją
w oczach przeklętą
W jednej ręce trzyma wałek
a w drugiej papierosa
co chwilę popija piwem
swoją bieżącą rozpacz
Ponoć zbyt długo siedzi
i robota nie idzie jak trzeba
w nocy napomniał go święty z obrazu
że alkoholików nie biorą do nieba...
Autor
128 103 wyświetlenia
1427 tekstów
95 obserwujących
Dodaj odpowiedź 16 May 2018, 16:04
0 nie no, biorą chyba
skądś ta rozpacz przyszła a i żeby chlać to trzeba mieć końskie zdrowie i psyche
Odpowiedź 14 May 2018, 20:31
0 Życie ludzkie podać normalnie, a przy tym pisać poezję - oto Ty :) Piękny i mocny zarazem wiersz.
Odpowiedź 14 May 2018, 19:42
0 Końcówka niespójna i wydawać by się mogło że to Tintoretto a to Felek Buła.
Odpowiedź