Menu
Gildia Pióra na Patronite

Tytuł pisze się sam, gdy dźwięczy

Mogłabym wyliczać
wszystkie niewymowne chwile
zawieszone linią wzroku.

Mogłabym nawet spróbować je wytłumaczyć,
stojąc w bezruchu do końca świata
i dłużej.
Tę toń niebieską i zogniskowanie,
drgające wzruszeniem,
znanym w każdym języku świata
bez tłumacza.

Ale nie chcę,
bo dzwonią dzwoneczki,
jakby ktoś lekko poruszał strunami harfy,
wprawiając w ruch całą przestrzeń w półpłynny wymiar,
odmierzany ruchem delikatnych skrzydeł.
Rwą się do lotu,
drżąc coraz bardziej,
a każdy dotyk, napinając struny,
przedłuża do granic
wibracje rozpierających gongów.

Przenikasz,
gdy płynę do ciebie
eksplozją światła.

24 222 wyświetlenia
527 tekstów
51 obserwujących
  • Gaia

    27 August 2013, 12:43

    Michale i Adnachielu, miło Was tu spotkać. Dzięki :)

  • Adnachiel

    21 August 2013, 09:21

    Przepiękny wiersz. Czytałem z zapartym tchem.

  • M44G

    20 August 2013, 16:15

    Prawda.

  • Gaia

    20 August 2013, 15:29

    Agnieszko kłaniam się, dziękując za słowa komentarza :)
    Haniu, dziękuję :)
    I dedykuję Wam moje klimaty :)

    http://www.youtube.com/watch?v=zE7OiLVkwNo

    Video zE7OiLVkwNo
  • czarna mamba

    20 August 2013, 14:11

    eksplozją światł ślę moc zyczen i piosenke:)

    http://www.youtube.com/watch?v=0LETadzDGOs

    Video 0LETadzDGOs
  • misiek45

    20 August 2013, 12:50

    Ślicznie i wyczuwam nutki pięknych uczuc ,grają dźwięcznie te dzwoneczki ,w takich chwilach nie tylko tytuł pisze się sam..-pozdrawiam milutko Beatko i moc takich dzwoneczków :))

  • Gaia

    20 August 2013, 12:10

    Miło mi Aniu. Ale ciekawa jestem, jakie on budzi w Tobie skojarzenia :)

  • Pechowa_

    20 August 2013, 11:12

    Bardzo ładny wiersz... ;)
    Zabieram ;)