Menu
Gildia Pióra na Patronite

Baśnią z tysiąca i jednej nocy

mogłabym być choć jedną
w odległej galaktyce
z rozdzielczością o której
można powiedzieć że jest
odpowiednia

by słyszeć wszystko
nie trzeba mieć szeroko otwartych

w tej chwili rutynowo powtarzam
Present Simple
i za każdym razem gubię sukienki

mam na sobie męską koszulę

kiedy on jest słowem
w przypadkowej książce

ja wciąż się staję

146 995 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • 23 January 2013, 18:17

    :) dziękuję bardzo

  • Pechowa_

    23 January 2013, 14:49

    Świetny wiersz! :)

  • 23 January 2013, 13:31

    Ostatnio noszę spodnie ;p

  • 23 January 2013, 13:29

    Znalazłem jakąś sukienkę, ale na mnie za luźna. :P
    No to sobie nagrabiłem. :D
    Ładne.
    Pozdrawiam. :)

  • 23 January 2013, 13:26

    A., chyba szydło z worka. A może to był kot?

    PraJaszczur, m.in. ja wciąż się staje baśnią z tysiąca i jednej nocy. Miło mi... dziękuję :)

  • 23 January 2013, 13:23

    zatrzymuje
    pozdr.
    /ja wciąż się staję/

  • sprajtka

    23 January 2013, 12:47

    Wyszło wraz z ubraniem:)

  • 23 January 2013, 12:46

    Tak mnie wczoraj naszło... to skrobnęłam taką opowiastkę.
    Dziękuję ślicznie...

    Agnes, otwieram umysł na szerokość ;)
    Alice, wiesz jak jest... raz wyjdzie, raz nie wyjdzie.
    Gaia, nie wiem czy to wykonalne - więcej. Hmm...

  • Gaia

    23 January 2013, 12:36

    Poproszę o więcej tych baśni, bo ich głód mi doskwiera,
    a wiesz jak to jest... głodnego nakarmić trzeba
    :)

  • sprajtka

    23 January 2013, 12:30

    Zgubiłam wszystkie słowa w które chciałam ubrać moją opinię, teraz stoję przed Tobą naga i dreszcz mnie przechodzi...