Moc tajemna w najgłębszej głębi duszy Źródło odrodzenia co dnia Wstawanie z kolan wbijanych do ziemi Na powierzchni skóry kropelki jak diamenty zdobią trud ofiarowany codziennym dniom
Jest taka kraina która zabija mrok co noc tam jest mój dom najczulszy szept gorących ust drżenie poranionych rąk najdelikatniejsza pieszczota ciał
Wonność powietrza .... melodia... co serce wprawia w zakłopotanie że czuć można tyle na granicy warg i to nieme oczekiwanie aż żar spopieli nas w tej jedynej chwili szczęścia
Warto czekać wieczność na jedno z tobą spotkanie warto oddychać dla tej jedynej chwili
Wracam do źródła co noc By dzień uniósł ciężar oddechu a szczęście to ogromna moc wierzę że twoja droga wiedzie ku spełnieniu ...