Proste pytania
Mnóstwo zawiłych,
zawlczających się odpowiedzi.
Między ustami a sercem,
spływa kropelkami, strumieniem, wodospadem.
Tak, Ty od roku wpatrujesz się we mnie
a ja chłonę te spojrzenia.
I nie chcę być odważny ani romantyczny,
a jednak zatracam siebie.
Twoje źrenice wstrzymują ruch,
więc wciąż się bronię.
Zastygam w czasie tych chwil.
I tonę, powoli, metodyczne tonę.
Niestety wszyscy to widzą,
nie jesteśmy tu sami.
Ktoś może pomyśleć,
że się kochamy.
Jak wyborne, wytrawne wino,
zachwyca czerwienią, głębią, zapachem,bukietem.
Zostawia jednak cierpki smak w ustach.
Czy to wytrawny widok?
Jutro znów Cię zobaczę,
dotknę Twej dłoni.
I tak jak zawsze,
będę próbował się bronić.
Autor
12 304 wyświetlenia
150 tekstów
7 obserwujących
Dodaj odpowiedź