Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nieczytelnie

Mistrzu, czy płonę?
czy to swąd palonego ciała
pod naporem lśnienia Mądrości?
Ten ból rzeczywistości,
którym przyjąć chciała?

Zapętla mi się w koronę
cierń, umysł obcy zmysłom
Kto by pomyślał, światłość się mieni
krwistym odcieniem czerwieni!
I nagle w przestrzeni zawisło...

Mistrzu, tak niewiele...
Omamy z pragnienia.
Nie mądrość a fatamorgana.
Zbyt wątła na światło poznania-
płomyk z trzynastego zdarzenia.

Skąpanej w popiele
grzechu, niskości, ambicji
pozostaje błagać, gdzie litość?
bo wstyd już zaskomleć o sytość.
Trwanie lub garść amunicji.

24 322 wyświetlenia
328 tekstów
70 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!