Menu
Gildia Pióra na Patronite

S.O.S

Miłość zboczyła
z wyznaczonej niegdyś drogi
Wyfrunęła przez zamknięte serca bramy
Pozwoliłeś
by nasz świat stał się zapomniany.
Bym poczuła się zabawką
na huśtawce.
Właśnie...
Te słowa i odczucia mnie dotkliwie ranią .
Bez Ciebie
jestem jak bez skrzydeł anioł.
Ileż to razy trzeba kochać
by po nocach nie usychać, nie szlochać ?
Ileż to razy trzeba poznać bólu smak
by wymazać to z pamięci ?-od tak ?
Brak tlenu,powietrza
dławi w krtani słowa.

Usta milczą,oczy krwawią
umysł płonie
on we wspomnieniach tonie.
Lecz o nic nie obwiniam Cię
musiałeś odejść,nie byłeś już sobą
Zbyt wiele myśli w twojej głowie
Toczy dziwną wojnę
Tęsknisz-nie kochasz
Chcesz-Nie umiesz
Zgubiłeś się.
Odczuwasz strach
Nie szukaj drogowskazów na skołatany umysł.
Wsłuchaj się w swe zmysły
Masz tylko chwilę by się obudzić.
Nie chcę się już łudzić.

Przemyśl to,
Zastanów się.
Czego pragniesz,
czego szukasz.
Na zawsze tulić mnie w swych ramionach ?
Czy przez wieczność tęsknić i żałować ?
Tak łatwo może to obrócić się w nicość i skonać.
Życie daje szansę tylko raz
Przeraża mnie twój serca głaz.
Ja staje się na to wszystko głucha
Tak się dzieje gdy wokół wątpliwości zawierucha
Sama w tym nie potrafię się odnaleźć
Biegnę
Próbuję znaleźć sens
by nie stać w miejscu
krzycząc

SOS !!!

2212 wyświetleń
20 tekstów
0 obserwujących
  • mill

    6 February 2015, 11:50

    ...piękny wiersz...lubię takie ....pozdrawiam.........