heh znów mi przypomniałeś Hłaskę: "Ty jesteś tak zwana mądra kobieta, o ile takie w ogóle istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego, że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem. Biedne, nieszczęśliwe, mądre kobiety."
"Kim człowiekowi jest człowiek?" - Kiedyś stawiałem sobie to pytanie. Ale przestałem. Według mnie, zbyt często w tym pytaniu, słyszałem wymaganie od innych, kreowanie własnych oczekiwań. Teraz pytam się: Kim jestem dla człowieka? I choć tak bywa trudniej, to trud jest tą walutą, którą stać na kupno satysfakcji.
Chyba wszyscy je sobie zadajemy, pozwoliłam sobie nawiązać tu do słynnego wiersza Stachury. Ale odpowiedź czasem łatwiej znaleźć, nie wśród ludzi, a tam gdzie ich zabraknie... Bardzo dziękuję Ci za tę chwilę refleksji. Pozdrawiam ciepło:)