Mam dwie ręceprzywiązane do krawędzi Twego pożądaniakajdankami bólu
Szpicrutą wolnościnadajesz mi nowe imięwyłącznie na własny użytek
W labiryncie zmysłówzagubiona między kostką lodu a woskiem świecyposzukuję drogi do wolności
Związujesz mi oczy,karmisz muzykąi zapachem swego ciała
a ja z krzykiem,który rozrywa ciszęskaczę w przepaść
carolyna
Autor
15 March 2018, 19:18
:-*
;-)
15 March 2018, 19:05
Ha ha , muszę, ale mój urok... nie z tego świata. :DRumieniec pasuje Ci do... harfy. :))
15 March 2018, 19:00
Musisz być uroczy taki zaróżowiony :-))) No tak, ja się również zarumieniłam...
15 March 2018, 18:52
Teraz mnie zatkało i ćwikłowym pąsem lico me się oblało. ;)Masz cmoka od smoka. :* :))
15 March 2018, 18:30
Taaa... Ja w genach mam prawdomówność. Kłamię tylko w stanach wyższej konieczności. Dosłownie, w bardzo poważnych stanach, gdzie prawda jest szkodliwa, wręcz zabroniona.Nasza cytatowa znajomość do takich nie należy :-)))
15 March 2018, 18:13
Ela, czasami Kobiety cudownie kłamią. :))
15 March 2018, 17:52
Smoki też są fajne i urodziwe oczywiście :-)))
15 March 2018, 17:01
... i żyły długo i szczęśliwie. :P:DNie zapomnijcie zaprosić smoka... na wesele. :D ha ha Żartowałem.Miłego popołudnia. :))
15 March 2018, 13:56
@Naja dziękuję :-)))))))))))) biorę jako komplement
14 March 2018, 12:12
Również mi się podobasz :-)))Proszę abyś mnie nie zrozumiała niewłaściwie...