Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kradzież

Łzy goryczy przestały zdobić mą twarz
a nawet serce zwolniło swój bieg
jakby wszystko stanęło
nagle
słyszę donośnie pukanie
nie zamknęłam drzwi
były otwarte
tylko powiew wiatru mnie otulił
nie czułam już nic
słyszałam tak wiele
trwoga chwyciła mą dłoń i
jakiś szept zadźwięczał mi do ucha
że mnie okradziono
że nie posiadam już; strachu, szczęścia, goryczy,
uczuć
okradziono mnie
zostałam postacią pozbawioną emocji
z natłokiem myśli
pejoratywnych.

118 wyświetleń
5 tekstów
1 obserwujący
  • krysta

    23 May 2015, 21:23

    czytam, któryś kolejny raz i wyczuwam w wierszu emocje...sercem pisany...pozdrawiam :)

  • Malusia_035

    23 May 2015, 20:31

    smutny ale bardzo ładnie napisany

    Pozdrawiam :)

  • mill

    23 May 2015, 19:41

    ..podoba mi się ten wiersz....fisz......