Latają te wrony
po firnamencie przyćmionym
i krzyczą
i piszczą
i deszcz zsyłają
i szepczą
i patrzą
i zwrok zaostrzają
Tam w środku
same upadają
Latają te wrony
trwoga nuży ich strasznie
że spojrzenie opuszczą
Ci z dołu
na głosy ich marne
Latają te wrony...