kwiaty żyją tylko chwile, by wyglądać i dać zapach, zapach chwile jest w powietrzu i rozpływa się w eterze, tu odchodzi w zapomnienie
Brzęczą, kwiczą inne stwory, by napawać się już teraz z aktu, który jest niezrozumiały, że żyjemy i możemy, tak pocierpieć z aktu kwiku
I tak wszyscy znają chwile, gdzie są, po co i to robią, tylko człowiek marnotrawny prawi sensu życia rogi, że wiecznością chce się zbawić, bo na chwile jest zbyt mały