ratunek przed świata chorobą przed swoim, Twoim obliczem strach przed skazą, Zarażeniem niszczą cienie, myśli zużyte i widzisz za sobą ucieczkę swoją już Zarażony czy nie warto wyleczyć?
Właśnie szkoda, że nic nie robimy. Jesteśmy obojętni, a obojętność nie jest rozwiązaniem. Myślimy, że w ten sposób nie robimy nic złego - obojętność jest moim zdaniem zła. Znajdujemy się w sytuacjach, w których zamiast reagować, udajemy, że nie widzimy. Przykre. Coś na styl Świętego Szymona Słupnika.