RozaR, kulturalny mężczyzna nie pyta Kobiety o wiek, chyba... że boi się prokuratora. :D
Dziewczynko, jak osiągniesz pełnoletność przygalopuję na Rosynancie w towarzystwie wiernego Sancho Pansy, który bedzie drzwi pilnował, póki mu sił starczy (zakładam, że chorrerra ze dwa dni ciurkiem wytrzyma) :D:P A wiatraki... będą za mało wydajne. :P:D Pozdrawiam. :)