Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pomiędzy

Krzyk uwięziony w krtani,
niemy niczym łabędź.
Pomoc niezbędna do dalszego życia,
a raczej jej bolesny brak.
Życie, które mogło toczyć się dalej,
gdyby tylko ktoś się rozejrzał.

Pamiętam doskonale dzień,
w którym uciekło mi
szczęście.
Uciekło jak gdyby przekonane
mej odmienności,
przecież tak cichej.

Pamiętam doskonale noc,
kiedy moje całe cierpienie zebrało
się w siłę.
Cierpienie, które nie wiedziało,
że mogło się skończyć.

Wszystko mogło się skończyć.
Gdyby tylko niedobry Bóg zechciał
zabrać moje cierpienie. "

1006 wyświetleń
17 tekstów
0 obserwujących
  • samotna_

    5 January 2013, 20:32

    Doskonale napisane. Ujęły mnie bardzo te słowa.
    Jeśli mogę, zabiorę do zeszytu, żeby nie zapomnieć.
    Pozdrawiam.