Menu
Gildia Pióra na Patronite

krótkie spódniczki
cienkie rajstopy i
topniejący śnieg
idzie wiosna.

w ogóle to nie lubię pożegnań
nie na rok czy dwa lata
nie na całe życie
najgorsze są te na krótko
na kilka miesięcy.
najgorsze są chwile
kiedy stoisz
patrzysz
jak ta osoba odchodzi.
i śmiejesz się razem z nią
a potem zostają tylko łzy,

6213 wyświetleń
49 tekstów
40 obserwujących
  • Eshja

    24 February 2012, 21:50

    Hm. W zasadzie pierwsza i druga część wiersza ma ze sobą mało wspólnego... Ale jakoś mi się podoba. Nawet bardzo. Ta część o pożegnaniach. Obie. Trafiłaś w sedno. :)