Menu
Gildia Pióra na Patronite

gdy marzenia umierają

kroplami odmierzam czas
tymi niepokornymi
do bólu niechcianymi

biegnę po zieleni łąki
rosą znacząc swój ślad
choć świt już przeminął

chciałbym skrzydła mieć
lecz nie wzbiłbym się w niebo
by nie spadł deszcz

a słowa niczym fale
uderzają w brzeg mej codzienności
i umierają

159 501 wyświetleń
1079 tekstów
54 obserwujących
  • nicola-57

    22 March 2015, 09:50

    bliski mi ten tekst, ładne, poetyckie ujęcie tematu. Pierwsza i ostatnia zwrotka urzekły mnie szczególnie, to i urzekł cały wiersz, bardzo za. Serdeczności.