Menu
Gildia Pióra na Patronite

Krok
po kroku
schodzę
na dno
gdzie kiedyś
mieszkałam.

Miarowo
dobiega mnie swąd
wilgotnej pościeli
pięć metrów
pod światem

Obracam się tylko
czasami
zlękniona
że nikt nie widział
gdy przekraczałam próg
z resztką nadziei
że ktoś mnie zawoła

Żałością cięższa
ześlizguję się
o kilka kroków
i brak mi tylko bólu
lub wielkiej czułości
by się otrząsnąć

24 665 wyświetleń
419 tekstów
34 obserwujących
  • krysta

    4 May 2015, 00:07

    wzruszający...dobry wiersz.
    pozdrawiam ;)

  • 3 May 2015, 23:42

    Życzę Ci wiele czułości....

  • Różnie na mnie mówią

    3 May 2015, 23:36

    dobry wiersz