Menu
Gildia Pióra na Patronite

Z perspektywą zmartwychwstania

Krawężnik ma ostre ramię
nawilżone deszczem
światłem wylizane
a na bruku
tlą się gnijące liście platanów

To widzę z "żaby"
a kiedy unoszę obiektyw
to świat realny
uderza w moje serce pięścią
i siedzi na ławce pijak oszczany
w popielatej marynarce
jak ostatnia szprotka - zmarnowany

Mam mokro w butach
ale to życie
a w palcach alkoholika
niedopałek tli się

Każdy ma swoją depresję
i jakoś sobie radzi
ja fotografuję świat
a on jak gąbka
wchłania wino tanie

(Z podłych ulic pejzaż poranny)
marka

128 100 wyświetleń
1427 tekstów
95 obserwujących
  • misiek45

    11 November 2012, 09:03

    Obraz teraźniejszości ponury i żałosny,Ty Piotrze swoim obiektywem uchwycasz całą jego treśc bez upiększeń taką prawdziwą z życia wziętą-pozdrawiam serdecznie:)