Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wiersz do P.

Kochana łezko duszyczko ma,
Nie bądz na mnie taka zla,
Wiem dawno z Tobą nie rozmawialem,
Poprostu sie balem,
To nie jest tak ze obietnica rzecz swieta,
Tylko czasem jest niepojeta,
Żałuje czasem ze do Ciebie sie juz nigdy nie odezwalem,
Wtedy Cb naprawde mylnie zrozumialem,
Zupelnie nie tak jak chcialem,
Wiem co powiedziec chcialas,
Tylko zly sposob wybralas,
Ja przemyslalem, do setna doszedlem,
Ale juz zbyt długo kreta droga szedlem,
Myslalem ze z innymi chlopakami sie spotykasz,
I Mojej uwadze umykasz,
Jednak nie mialas komu tego powiedziec,
A ja bylem jedyną osoba ktora mogla to dowiedziec,
Wiem ze myslisz ze kazda twa przyjazn sie tak konczy,
Ledwie sie zaczyna a juz sie skonczy,
Chyba nie jest tak jak myslisz,
Bo nie jestem taki jak pomyslisz,
Pomylilem sie i to wiem,
Chcialem przeprosić,
Lecz juz wiem,
Zrozumialem to czego niepotrafilem,
Moje serce wkońcu zranilem,
To co ty myslalas juz wiem,
I nastepnym razem bledu unikne,
Wiec przeprosiny me przyjmij,
Bo to jedyne czego chce,
Blad zrobilem i mysle ze wierszem go naprawilem,
Ale pamietaj jedno,
Zycie mamy pojedyncze,
Trzeba kochac, szanowac, i myslec nad Soba ,
Bo bledy robi kazdy,
Ale nie kazdy umie je naprawic.

6090 wyświetleń
25 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!