kiedyś będę ciwspomnieniem
że bez dotykurozpada się każdy błękit
i niebo
onejka
Autor
7 June 2017, 21:55
Dziękuję, miło Cię widzieć :)
7 June 2017, 15:21
Przepięknie napisane. :)Pozdrawiam,C.N. :)
16 May 2017, 09:44
Dziękuję, dzięki Wam jest bardzo błękitnie i słonko świeci, pozdrawiam :)
14 May 2017, 03:40
Niestety , tak to już bywa jedynie wyobraźnia jest wstanie przywołać prawdziwie jego kolorSpokojnej niedzieli i słonecznej Onejeczko ;)zbudził mnie ból nogi , pasożyt , ku uciesze ''wiernych'' jak mnie mam
13 May 2017, 23:17
Smutne... ale piękne...Czasami zdaje nam się, że wszystko ginie, umiera, rozpada się...A to tylko wiosenny deszcz, po którym wygląda słońce. :))
13 May 2017, 21:23
A mnie dotknęłaś ;)
13 May 2017, 21:08
zgrabna miniaturka ;)pozdrawiam
13 May 2017, 20:45
Piękny wiersz onejko.A jednak nie trzeba długich historii, by zamknąć w nich wiele wspaniałości. Dobrego wieczoru :)