Menu
Gildia Pióra na Patronite

KAZUS KUMBAJNISTY

Kiedy na kumbaj wchodze do góry
Na wysokości, mni wincy rury
Wątpliwość tako mnie tam nachodzi -
Zawracać we dół, czy dali wchodzić?
Pytanie toto podkład mo marny
Ale charakter egzystyncjalny
Bo nie wiadumo w przypadku moim
gdzie mi bezpieczni bedzie sie stoić
Jedna je rada, dwa rozwiunzania -
Zacznę łod gardła przepłukiwania
Bo nic myślinia nie do trzeźwego
Jak łyk jabola arunjowego!

51 314 wyświetleń
588 tekstów
70 obserwujących
  • Sierjoża

    1 October 2017, 18:06

    Najlepsze po 3,50

  • fyrfle

    4 July 2017, 22:20

    Ty, a powiedz mi szczerze - jabole to jeszcze sum, czy ino już nalewki? Jo pije ostatni takiego Mołdawskiego za 18 zeta, ale to nie to nasze klasyczne, choć tyż kopie.

  • fyrfle

    22 June 2017, 11:12

    Arunjowy jabol brzmi dumnie i ślinotok wzbudza.

  • Sierjoża

    17 March 2016, 15:44

    A coś my tak łode samego poczuntku nie grało. Tera już wim co. Dzienki. Szykujta sie we wiosne bede go łodepoloł.

  • fyrfle

    15 March 2016, 21:07

    Tam z góry jak się widzi te hyktary zbóż to je raj, wim bo byłech żech fulał na Vistulii jeszczy tyj z workamy zamiost ruły, ale to byli czasy, a Edward był zamiast Jarka na czele FJN:)) Pamintota co to FJN?

  • fyrfle

    15 March 2016, 14:33

    Uważam, że wiersz zawiera głębię i wnętrze, ale najważniejsza w nim jest ta przestrzeń widoczna z kumbaja.

  • 14 March 2016, 19:31

    mam dylemata nie wim co piersze
    łyczek jabola czy Twoje wiersze ;)

    Fajne.
    Pozdrawiam. :)