No nie wiem...dlaczego uśmiecham się do Twoich słów, momo, że zakończenie...jak nic...smutne :):)
Marjanie...tam gdzie szczera miłość, nic się nie kończy nawet jeśli gdzieś tam...zagubienie i niedopowiedzenie... Co ma być...będzie, nawet jeśli czasami...zaskakuje...zakończenie :):)