Menu
Gildia Pióra na Patronite

Każdy nowy dzień rozpoczynam od rachunku sumienia myśli
A Bóg z góry śmieje się z tego obrządku złośliwie
Spłoszona w kąt pokoju się chowam mając nadzieję
Że zapomni o mnie choć na chwilę
Strachem przepełniona i jak skórę zmieniam swoją twarz
Przyjaciołom zostawiając tylko uśmiech wątły dla identyfikacji
Serce rytmicznie odmierza mi lata jak zegarek kieszonkowy starca
W takich chwilach nie jestem pewna czy miłość czuję jeszcze
I czy istnieje na świecie gest, który mi o tym przypomni

3841 wyświetleń
46 tekstów
6 obserwujących
  • 7 February 2012, 19:43

    ja czasem też liczę już paciorki przeszłych wrażeń...pozdrawiam :)