24
kawy wypite do połowy
niedokończone książki w których miłość
skończyła się nagle
filmy, których końce pisałam
reżyserskim palcem
wszystkie rozmowy
zgaszone
szumiącą słuchawką
spojrzenie często z uśmiechem
spóźnionym
który ciążył w kącikach ust
bezsenność usiana snami
w długie noce
myśli
nigdy nie dotknięte choćby końcem słów
porzucone na rogach kamienic
nieskończoności
wypełniłam się tobą
po brzegi
14 060 wyświetleń
88 tekstów
29 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!