Kaskadą myśli nie poukładanych przybiegnę do ciebie boso od progu rzucę się w twoje ramiona tylko mnie nie upuść w przestrzeni swoich rąk pocałunkami wyczaruję ci moją miłość przytulę tak mocno że ta chwila będzie nie porównywalna z niczym będzie naszym początkiem bez końca.
To jest miejsce dla Ciebie i nie wątp w to, ale wiem co czujesz, też wile razy tak podobnie czułam. Uśmiechnij się i nie licz na to że damy ci odejść:) Będziemy wołać do skutku
dziękuję Iwonko za ciepłe słowa ale to chyba nie miejsce dla mnie i myślę że nie ma co podziwiać ...nie mniej jest mi niezmiernie miło że tak o mnie myślisz..
Wiesz kati, tez bym tak pobiegła. To co piszesz bardzo mi jest bliskie w sensie nie doświadczeń, ale pragnień. Fajnie, ze jesteś wśród nas, to ogrzewa to miejsce, w którym można spotkać anioły , chociaz czasem też demony , ale przede wszystkim wiele wartościowych osób, które zdradzają rąbek tajemnicy swojego środka. będziemy podziwiać czasem grupowo co ty na to:)
Tak naprawdę to ja się w ogóle nie znam :)) Ale cenię sobie szczerość emocji w tekstach, a w Twoich jej nie brak. Zatem, pisz a ja sobie będę podziwiać :)