Człowiek żyje...
Kamienica przez butelkę
po winie
widziana
na zielono
obłęd
Ojcze nasz
stara kobieta
robi znak krzyża
na widok księdza
który utyka
Dzieci mordy drą
biegając dookoła śmietnika
bez opamiętania
na podwórkowym placu
gówniara
z trzepaka włosami
ziemię zamiata
Oto przed kamienicę
wyszedł Boguś
dwadzieścia dwa
błyszczy nad nim numer
klatki schodowej
a on zaciąga się papierosem
i patrzy naburmuszony
jak - przed walką - bokser...
Autor
127 803 wyświetlenia
1426 tekstów
95 obserwujących