" Ja, twardy lód zimnem głaszczę twoją dłoń Ja, tak prosto w twarz kłamię cię każdego dnia Ale ty, ty mnie dobrze znasz, wszystko o mnie wiesz Wiem, wybaczysz mi, że wszystko przeze mnie "
Świetne , niezwykle refleksyjne , zastanawia dogłębnie ;) .....a bezwzględny czas płynie sobie jak szalony i już mamy lipiec ;) jakby wczoraj ;) Zdrówka i spokojnego popołudnia ;)
Oby wczorajszy sens miał jeszcze jakiś sens.Nowe brzegi, właśnie, może bedą wymarzonym lądem stałym. Tu jeszcze muszę napisać, że reklamy zaczynaja mnie rozpier.... Zabierałem sie trzy razy do przeczytania Twojego i nie tylko tekstu i zawsze jakies kretyństwo mi słowa przysłaniało, myslę, ze administratorzy portalu zaczynają byc pazerni, bo kaska ciurkiem poleciała, ale zasłanianie mi okienka kiedy wprowadzam tekst jest gnojstwem, albo kiedy czyta sie tak inspirujący wiersz!
Wyjątkowy... Czasem przychodzi chwila, która wydaje nam się przełomową, podejmujemy ważne, nieodwracalne decyzje, palimy jedne mosty, a inne wzmacniamy, a potem... przychodzi inna chwila, okazuje się, że prawie wszystko można zmienić, spalić te wzmocnione mosty, a odbudować tamte i tak... aż do śmierci wahadłem nasze życie... Pozdrawiam. :)