bierna cząstka.
I
jeszcze nie wiem jak
smakują szepty gdy
już spłoną w ogniu
słów
kładą się cieniem pijanym
pod rzęsami
-zastygam-
głosem drżącym,
błagającym rozognieniem
bezsilnie opadają
w papilarny labirynt
II
gdzieś
za powieką broczą
ciszą
pod rzęsami głęboko
czai się, drga
telepie się szalona
uderzając raz po raz
w wirujące milczenie.
3657 wyświetleń
54 teksty
22 obserwujących
Dodaj odpowiedź 27 March 2012, 20:53
0 dobrze mówisz?
zalezy jak spojrzeć, ale... dziękuję serdecznie za odwiedziny i komentarz, zapraszam ponownie. :)Odpowiedź