Jest we mnie tyle nienawiściIż mogłaby zagotowaćwszystkie morza świata
Nie umiem sobie wybaczyćŻalu za pustkę, gdzie nie powinienem Być sam
Niemymi oczami Zebrze o słowa Na wyschnięte ustaBu wyszeptać modlitwęO przebaczenie dla siebie
Nie umiem byćCzęścią tego świataI jednocześnie poza nim Jest zbyt pusto
Ubieram swoje uczuciaW zbyt ciężki bagaż By mogły wyfrunąćZ obcego mi gniazda
szpiek
Autor
14 March 2016, 12:38
Dzięki, pozdrawiam ;)
14 March 2016, 10:51
Myślę że pod nienawiścią często chowie się smutek i rozgoryczenie.. łatwiej jest czasem nienawidziec .. interesujący wiersz i daje do myślenia nad samym sobą > Pozdrawiam na dzień dobry Mariusz :)