Menu
Gildia Pióra na Patronite

Takie miejsce

jest takie miejsce
zasłane łóżko z kocykiem
pościeli nie trzeba
okna otwarte

a tam-one
piękne konie z grzywami
w zachodzącym brzasku czy świcie
bez znaczenia

bez znaczenia
budząc się zawsze
o dobrej porze
jedząc bez pośpiechu

bez pośpiechu patrząc
wąchając promienie liści
a gdy deszcz wystawiając
język za słodyczą

jest takie miejsce
w labiryncie pogoni
płynę do niego rozpaczliwym kraulem
rozpaczliwym pieskiem z wyczerpania

i czy gdy już opadną siły
czy gdy dotknę ziemi
czy Ty będziesz tam
czy będziesz jak Teraz?

chcę zwiedzić te nieznane kraje
przeciskając się przez innych
wy-bądzcie moimi towarzyszami
chcę przejść, pomogę i wam

bo tam dym harmonii
pragnę zgody z samym sobą
chcę ścigać się z koniem
i głaskać lisa

bo tam wyciszenie marzeń
moich zachłannych
bo tam
jest Ona i ja koło niej

8806 wyświetleń
137 tekstów
8 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!