Jesteśmy tylko pionkami na wielkiej szachownicy ziemi w rękach Szatana i Boga
Oni udowadniają swoje racje a my się poruszamy brnąc z dobrego w zło ze zła do dobrego
Jest tylko biel i czerń garniturów anielskich postaci bez żadnych skrzydeł w starannie uprasowanych koszulach ze złotymi spinkami w mankietach siedzą i patrzą kto ma rację Szatan strzepuje popiół z papierosa z my się zabijamy okradamy modlimy o przebaczenie i nosimy na groby kwiaty.
Coś jak w piosence Kaczmarskiego "Dzieci Hioba, czyli jesteśmy zakładem Boga z Czarttem o kolejną dziejów kartę. Nie wiem, nie specjalnie chce mi się tracić życie na wnikanie w niewidzialne, raczej jestem kronikarzem tych zawodów i nie ukrywam, że świetnie się bawię - Ty zresztą też chyba.