Rozterki poety...
Jeśli bym zawarł taki... układ.
Napiszę coś na... Nobla miarę
czy dzięki temu chęci wrócą?
Odzyskam wenę także i wiarę?
Że żaden ze mnie marny poeta
a rymy są mi... bratnią duszą.
Czytając wiersze ktoś... doceni
i słowa w wierszach Go poruszą.
Bo choć czasami człowiek pragnie
z bazgrołów stworzyć coś wielkiego
słowa Mu utkną pustką w głowie
i wmawia sobie że... nic z tego.
A przecież mając... chęć i wiarę
próbując pisać wciąż od nowa
rozbudzasz śpiącą wyobraźnię
jak rzeką tedy płyną słowa.
Budując wiersz jak wieża... w Pizie
choć czasem lichy jak Ona... krzywa
nawet Tym marnym bądź poetą
korzystaj z weny gdy Ta... przyzywa...
11 January 2013, 02:10
dziękuję pięknie wszystkim że czas który spędzacie wśród moich wierszy uznaliście iż był tego wart:)pozdrawiam cieplutko:)
10 January 2013, 08:59
Dzień dobry Agniesiu nie ma ani jednego zdania w Twoim wierszu z którym bym się nie zgodziła,jest dokładnie tak jak piszesz,a więc rozbudzajmy naszą wyobraźnię i piszmy dopóki wena jest z nami za pan brat,wspaniały wiersz miło się go czyta przy kawie-pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę:))
10 January 2013, 08:14
Wiersz dający wiary i siły w te "bezwenowe" dni...
Pozdrawiam Cię serdecznie
10 January 2013, 08:13
Zgadzam się z Tobą Agnieszko... piszmy jeśli tylko to lubimy i sprawia nam to przyjemność, nawet jeśli jesteśmy tylko amatorami... pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia :)
10 January 2013, 01:35
:)pomyślałam... używając słowa poetka skojarzono by być może mnie z tym wierszem... nie wiem czemu nie chciałam gdzieś mi zaszumiało słowo pycha... bo jednak chciałam coś przez wiersz przekazać..
piszmy bez względu na to czy potrafimy...próbujmy jeśli to nam sprawia przyjemność...
krytyka nie jest tak bardzo istotna...to chęci które w jakiś sposób sprawiają nam frajdę i zajmują czas:)
Dziękuję Anno:)pozdrawiam cieplusio:)