Jesień obsypuje złotem liście drzew niebo zachodzącym słońcem urzeka babie lato pieści jak cudowny sen by zachwycić się uśmiechem człowieka…
A my zmęczeni trudnościami życia wpadamy w przeróżne uzależnienia nie potrafimy już magią się zachwycić i uśmiechać się do piękna, bez znieczulenia…
A przecież wystarczy otworzyć swoją duszę zajrzeć do wnętrza kwiatowego dzwonka dobrym słowem i czynem złe mury rozkruszać i wnosić w serca bliźnich odrobinę słońca…
Unieść się nad łąką jak anioł jak motyl zaplątać się w ulotność babiego lata poprosić słońce o promienny dotyk i emanować ciepłem aż do końca świata…
Agnieszko…przyroda ma wiele wspólnego z człowiekiem…urzeka aż do utraty tchu... Agnieszko…ja też mam podobnie…gdy mi źle uciekam w świat przyrody…i zawsze jest mi później troszkę lepiej… Romku może właśnie, dlatego nie zauważamy piękna, bo zbytnio pochłaniają nas zmartwienia…szukamy rozwiązań…błądząc w labiryncie ludzkich spraw…A niekiedy trzeba tylko wyjść naprzeciw kwiatom, zachwycić się ich wnętrzem…i już na duszy lepiej a problemy kurczą się do rozmiaru ziarnka… Droga Joanno…wypędzonym z raju beztroskiego dzieciństwa zostaje tylko wrażliwość, bo przecież, gdy ludzie odpychają przytula natura…i [...]
Piękny wiersz. Czuć w nim wielką wrażliwość na piękno otaczającej nas przyrody. "My" zapędzeni, zapracowani wiecznie z natłokiem spraw nie potrafimy się zatrzymać nad cudem jaki nas otacza. A przecież w pięknie natury można odnaleźć ukojenie dla zmysłów... Czasem tak sobie myślę, że razem z dorastaniem tracimy także umiejętność postrzegania świata - spokojnego, pięknego bez otoczki brutalnej rzeczywistości...
Coś pięknego! Piszesz o zdało by się zwykłych rzeczach w sposób tak piękny i wzniosły, że to czego nie zauważamy na co dzień a mające w sobie wartości przecież najwyższe, nadaje im nowego, godnego znaczenia. Pozdrawiam Gerardzie :)
Prześliczny Twój wiersz...Agnieszka ładnie wyjaśniła a ja dodam tylko od siebie przykład : Jeśli przytłacza mnie zbyt wiele spraw czy jest mi smutno to gdzie mnie wtedy ciągnie?... W stronę przyrody w miejsca o których tak pięknie piszesz w wierszu i do słonka:) To wszystko pozwala mi odetchnąć od codzienności od której czasem aż mam odciski:) pozdrawiam serdecznie Gerardzie:)
Gerardzie piękny wiersz,przesłanie ważne bo nie można życ tylko codziennością świat bez fantazji i wrażliwości na piękno byłby smutny -pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia