Jedzie autobus A wraz z nim tłum Lecz na schodach Leżą dwa kasztany Jeden duży drugi mały Brązowe, a brzuszek biały Jak to mają w zwyczaju kasztany Skąd się tam wzięły i po cóż? Nie wiem, kończy się moja podróż A kasztany? Turlają się od ściany do ściany