Menu
Gildia Pióra na Patronite

Senny pejzaż

Jak złote ziarnka piasku mego serca klepsydra
Uroniła chwilą jego miarowe bicie
I czuję jak każdy oddech z jasności duszę okrada
I odchodzi by dom mój budować w błękicie

Czas, bliski kuzyn wiatru, zboża mych dni kołysze
I ku błękitom marzeń ciemne chmury przygoni
A ja w tym pejzażu niknę, wtulona w purpury ciszę
Zmierzch obietnicę świtu pocałunkiem składa na skroni.

Mój piękny kochanek księżyc, najczulszym promieniem
Zanurza poświatę dłoni we włosów pszenicy
I pocałunkiem namiętnym spija nektar nad ranem
Gorycz dnia co zasnęła łzą na rzęs granicy.

137 611 wyświetleń
1393 teksty
282 obserwujących
  • Nutka67

    7 October 2010, 21:58

    Zabrałam sobie do zeszytu, tak bardzo mi się podoba, że...
    "A ja w tym pejzażu niknę, wtulona w purpury ciszę"- dla mnie najpiękniejszy wers.
    Pozdrawiam.

  • giulietka

    5 October 2010, 11:07

    Dziękuję Wam za tyle cudownych określeń, natchnienie czasem przychodzi bezsennie...i choć nie jestem dumna z moich wierszy, dodajecie mi otuchy tymi słowami:)

    Pozdrawiam Was cieplutko:)

  • 5 October 2010, 09:37

    Piękny...zabiorę sobie:)

  • Adnachiel

    5 October 2010, 07:51

    Faktycznie pejzaż jak z pięknego snu...

  • motylek96

    5 October 2010, 07:43

    Cudownie:)
    Otulam swą duszę twoim wierszem:)))