Menu
Gildia Pióra na Patronite

black and white

jako chłopiec patrzyłem jak kąpią się amerykańscy żołnierze
niewiele starsi
osobliwie skakali do wody przy hip-hopowych rytmach
- jakby pulsowaniu starych fabryk - z nieodłącznego ghettoblastera

jednak różnili się od zszytych z betonowym podwórkiem
grających na ławkach w five finger fillet

a w słońcu błyszczały tatuaże pośród pastelowych sukienek

wtedy na tylnym siedzeniu ukradkiem
trzymaliśmy się za ręce
nad nami noc pachnąca kwieciem
czy czujesz?
czy widzisz? - usłyszałem
jak przez czarną bibułę przesiąkający księżyc
tysiące milionów lat pozostawał tam - niezauważony
by teraz tam dla nas krążyć
dookoła kosmosu - może?

płynęliśmy krawędzią szeptu
za nami zasklepiły się delikatnie rozchylone usta ciszy
nigdy nie zapytały
czy może?

30 113 wyświetleń
358 tekstów
51 obserwujących
  • marka

    26 November 2018, 19:44

    Klimat jest....