Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jak człowiek w tułaczce,
za sensem w pogoni,
siły wewnętrzne żywota wciąż trwoni,
szukając miłości istoty cierpienia,
znajduje swój port ukojenia,
lecz tracąc w swym życiu pierwotne wartości,
zatracił w nim także przystań miłości,
i płakał rzewnie,
i skomlał żałośnie,
w noc jasna gwiaździstą,
pragnął na chwilę marzeń spełnienia,
myśląc o pewnej rudej kobiecie,
bowiem ona lat temu mnogość,
ujęła mu serca korzenie i ściska mocno,
aż ślina krwią staje się prędko ,
po czym namiętnie spija owoc cierpienia słodkim pocałunkiem,
a tułacz wciąż cierpi i krwawi i zdycha ,
gdy spowity mgłą port zbawienia,
stal się wiecznymi kajdanami zniewolenia.

318 wyświetleń
5 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!