Menu
Gildia Pióra na Patronite

[Apokalipsa]

i nastał świt dnia szóstego
kiedy to Stwórca ulepił człowieka
oby nigdy nie wstało słońce
obwieszczające początek końca

w swej pysze człowiek marny
sam bogiem się obwieścił
i począł niszczyć wszystko co dobre
na modłę swoją w zło obracać

od nowa pisać począł historię
o początkach czasów tej ziemi
a była ona znaczona krwią niewinnych
rzekami spływającymi do rynsztoka

przez krzyż ...znak pogardy i hańby
tortur narzędzia niezliczone
stosy na których palono uczciwych
aż po komory fabryk śmierci

tyle już znaków widziano na niebie
i z piekła rechot straszliwy się rozlegał
lecz nie umie się człowiek opamiętać
w swej pysze niszcząc co ma najcenniejsze

i nastał świt dnia siódmego
dzień odpoczynku od wielkiej pracy
lecz czy będzie go kto miał świętować
gdy ziemia jałowa znów się stanie

159 502 wyświetlenia
1079 tekstów
54 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!