To ja tylko przysiądę się niedaleko i również popatrzę w górę z ufnością oraz uśmiechem :) Zawsze piszesz piękne utwory, bez względu na kolor nieba. Choć czasem mam nieodparte wrażenie, że właśnie od takich wierszy, niebiosa jeszcze bardziej błękitnieją. Cudo!