Aga, to cudowne móc dzielić się z Wami tym, co gdzieś najgłębiej wybrzmiewa, a jeszcze cudowniej wiedzieć, że choć jedno słowo zapada w czyjeś serce. Dziękuję za niezwykły komentarz.
Adnachiel, w kilku słowach wyraziłeś to wszystko, na co ja poza wierszami, nie znajduję słów, ale Ty zawsze wiesz, co chciałam powiedzieć...
F., każdy słyszy inaczej tę ciszę, miło mi, że ona trafiła do Ciebie w tych wersach...
Arturo, dziękuję serdecznie.
W tym miejscu pragnę Wam życzyć, by cisza tych dni przemieniła się w radosną pieśń serca, które przyjmie radość wielką wraz z uderzeniem rezurekcyjnych dzwonów. Wesołego Alleluja!
Te wersy są słowami wielkiej ciszy serca i milczącej zadumy Ogrodu Oliwnego. Pewne wartości są znane jedynie tym, którzy sami ich doświadczają. Przepiękny wiersz Giuli.
Tak się zastanawiam co to za wiara w Boga i po co mu takie wiersze, jeśli twój bliźni to "glonojad", stworzony na jego podobieństwo. Nowym użytkownikom mydlij oczy swoją twórczością, ale kto czytał jak potrafisz bluźnić w twoje wiersze nie wierzy.